Większość ludzi wie, co trzeba zrobić, aby schudnąć: Jedz mniej, ruszaj się więcej. Choć może to nie być takie proste dla wszystkich.
Ale jeśli czujesz się pewnie, wiesz, jak wypełnić swój talerz odpowiednią żywnością, która pomoże ci osiągnąć twoje cele, i wiesz, jak często powinnaś trenować – i robisz wszystkie te rzeczy, a jednak wciąż nie tracisz wagi, wtedy twoja mentalność jest prawdopodobnie brakującym elementem układanki. Pomogę CI rozwiązać ten problem:)
Okazuje się, że sposób, w jaki myślimy o jedzeniu, naszym ciele i naszych celach, robi dużą różnicę, jeśli chodzi o prawdopodobieństwo, że będziemy trzymać się planu odchudzania, niezależnie od tego, czy twój plan obejmuje liczenie kalorii, pójście na trening , czy bieganie 3 x w tygodniu.
ZNIWELUJ TO, CO CIĘ ROZPRASZA
Zbyt często, gdy jemy, jesteśmy także wielozadaniowe: oglądamy telewizję, odpowiadamy na wiadomości e-mail, scrollujemy media społecznościowe.Te nawyki są szkodliwe dla silnego, jasnego, zdrowego związku z jedzeniem i mogą utrudniać nam dokonywanie zmian w diecie.
Aby naprawdę skupić się na tym, co jesz, ile jesz, dlaczego jesz te specyficzne produkty i, co najważniejsze, jak te pokarmy sprawiają, że czujesz, musisz skoncentrować się na jedzeniu, procesie, który przeszedł, by skończyć na twoim talerzu, skąd pochodzi i jak cię odżywia. Dzięki tej technice bardziej prawdopodobne jest, że się najesz, poczujesz sytość.
ROZWAŻ, CZEGO NIE CHCESZ ROBIĆ.
Może to wydawać się sprzeczne z intuicją, ale może pomóc w określeniu “dlaczego”, gdy słabnie motywacja. Zadeklaruj na piśmie, czego nie chcesz robić. Np . ’’Nie chcę być starą mamą, która nie może uprawiać sportu z dziećmi.’’
Moja mantra to: chcę być sprawna jak najdłużej i w wieku 80 lat pływać i nie bać się żyć.’’
To pozwala mi wybrać zdrową sałatkę zamiast fast-foodów, ponieważ wyobrażam sobie, jak pływam w ciepłym jeziorze z moimi wnukami.
Zastanów się więc, czego nie chcesz zaakceptować, zapisz to i trzymaj w pogotowiu.
STOP OZNACZANIA ŻYWNOŚCI JAKO “DOBRA” I “ZŁA”
Prawdopodobnie słyszałaś, jak ktoś powiedział, że zjadł coś “złego”. Może nawet sama to powiedziałaś.
Problem ze” złymi “pokarmami nie polega na tym, że wyślą cię do grobu po kęsie lub dwóch. Problem pojawia się, gdy jemy nadmiar naprawdę bogatych w kalorie posiłków, każdego dnia.
Zamiast katalogować jedzenie jako dobre lub złe, zastanów się, które pokarmy możesz zjeść w większej ilości, a których po prostu zjeść trochę. Następnie zaplanuj sposoby spożywania produktów, które naprawdę lubisz, w porcjach, które pasują do Twoich ogólnych celów. Dobrym tego przykładem może być kawałek pizzy obok sałatki z piersi kurczaka, awokado i trochę sosu. To znacznie różni się od 3 plasterków pizzy, 4 paluszków chlebowych z sosem serowym i pół litra zwykłej coli.
NIE SKUPIAJ SIĘ NA UCINANIU
O tak, my kobiety lubimy ucinać, wyrzucać:D Najczęstszym pierwszym krokiem podczas odchudzania “jest cięcie”. Zmniejszyliśmy nasze porcje, wycinamy” złe “produkty, wycinamy całe grupy żywnościowe. Ucinamy tłuszcze w diecie. Wyrzucamy gluten, laktozę, cukier. To stawia nas i nasze umysły w trybie niedoboru. Gdy coś jest poza zasięgiem, nawet jeśli jesteś w stanie tego uniknąć przez jakiś czas, może skończyć się na tym, że zaczniesz tylko o tym myśleć. O tym czego nie masz, czego Ci brakuje, co wyrzuciłaś z diety. Zamiast wyrzucać coś z talerza, dołóż coś, co jest bardziej odżywcze, zrób zamianę. Wypełnij talerz warzywami i produktami bogatymi w białko. Innymi słowy, odsuń uwagę od tego, czego nie możesz jeść, i skup się na tym jedzeniu, które pomoże ci osiągnąć twoje cele.
PODEJMIJ DALSZE KROKI
Śledź, co jesz, kiedy jesz, ile zjadłaś i jak się z tym czujesz. Całkowita szczerość wobec samego siebie i spisywanie wszystkiego, co przechodzi przez usta, pomoże ci zauważyć, że być może rzeczywiście robisz coś nie do końca tak, jak przewidziałaś. Prawdopodobnie bierzesz więcej cukru niż myślisz, albo dodajesz za mało oliwy.
Monitorujesz spożycie żywności, biorąc pod uwagę, jak czujesz się z jedzeniem, a także co robisz podczas jedzenia. Chodzi o to, aby zwracać większą uwagę na to, co, kiedy i dlaczego jesz. Założę się, że zauważysz jak mocno to, co jesz związane jest z emocjami i trybem życia/dnia jaki prowadzisz.
DOBRY SEN
Pewnie się powtarzam, ale kiedy czujesz się zmęczona, masz większe szanse wybrać niezdrowe pokarmy i pominąć swój trening. Ponadto brak snu może spowolnić metabolizm. Dlatego spanie 7-8 godzin na dobę może pomóc w utracie wagi bez konieczności zmiany diety lub zwiększenia aktywności fizycznej.
WYŁĄCZ SIĘ!
Moja osobista rada. Zostaw ten telefon na jeden dzień i uciekaj do natury. Po prostu wyjdź. Odłącz się od elektroniki i połącz się z żywiołami. Pomoże to nie tylko zmniejszyć stres (główny czynnik w przybieraniu na wadze), dając umysłowi przerwę od stałej stymulacji, do której wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni, ale może również przeprogramować twój mózg, by połączyć się z samym sobą i tym, co czujesz.
Ile z tych punktów dotyczy Ciebie? Mam nadzieje, że ten artykuł sprawi, iż na nowo odżyjesz i znajdziesz siłę do działania. Pamiętaj, to TY decydujesz. Nikt inny, TY.
